Zimowy dzień pełen radości

Za siedmioma górami, trzema lasami i jednym jeziorem, na pięknej, zielonej polanie znajdowała się mała wioska. W samym jej sercu, wśród kwitnących drzew i pachnących kwiatów, stał uroczy drewniany domek.

To właśnie w tym domku mieszkała dziewczynka wraz z mamą i tatą. Ich życie było pełne ciepła, rodzinnych chwil i codziennych przygód.

Poranek i pyszne śniadanie

Tego dnia dziewczynka obudziła się wcześnie rano, przeciągnęła się i spojrzała przez okno. Było zimno, a niebo zasnute szarymi chmurami.

– Mamusiu, tatusiu, wstajemy! – zawołała, wybiegając ze swojego pokoju.

W kuchni pachniało świeżo zaparzoną herbatą i ciepłymi kanapkami. Mama przygotowała dla wszystkich ciepłe mleko i chrupiące pieczywo, a tata właśnie smarował kromkę dżemem.

– Dzień dobry, skarbie – powiedziała mama, sadzając dziewczynkę przy stole.

– Co dzisiaj będziemy robić? – zapytała dziewczynka, pałaszując kanapkę.

Tata napił się herbaty i odpowiedział:

– Ja najpierw muszę zająć się samochodem, bo coś zaczyna dziwnie stukać… Ale wy możecie w tym czasie pobawić się w coś ciekawego.

Gry planszowe z mamą

Po śniadaniu tata poszedł na podwórko, a dziewczynka została z mamą w ciepłej kuchni.

– Może zagramy w jakąś grę? – zaproponowała mama, sięgając po pudełko z planszówkami.

– Tak! W tę, gdzie trzeba zbierać zwierzątka na farmie! – powiedziała dziewczynka, wskazując na swoją ulubioną grę.

Rozłożyły planszę na stole, potasowały karty i zaczęły zabawę.

– Mam konika! – zawołała dziewczynka, przesuwając swój pionek.

– A ja owcę! – dodała mama z uśmiechem.

Grały przez długi czas, śmiejąc się i dobrze się bawiąc, aż w końcu usłyszały skrzypienie drzwi wejściowych – to tata wrócił do domu.

Pierwszy śnieg

– I jak tam samochód? – zapytała mama.

– Już lepiej – powiedział tata, zdejmując rękawiczki. – Ale chodźcie, coś musicie zobaczyć!

Dziewczynka pobiegła do okna i… on tam był!

Śnieg! – krzyknęła radośnie.

Na dworze cicho opadały białe płatki, pokrywając trawę lekką, puszystą warstwą.

– Ale pięknie! – powiedziała mama.

Obiad i przygotowania do wyjścia

Zanim wyszli na podwórko, wszyscy zjedli pyszny, ciepły obiad – mama ugotowała zupę pomidorową z makaronem, a na drugie danie były ziemniaki i pieczone kotleciki.

– Musimy się dobrze najeść, żeby mieć siłę na zabawę w śniegu! – powiedział tata.

Po posiłku dziewczynka ubrała ciepły kombinezon, czapkę, szalik i rękawiczki. Mama i tata również założyli ciepłe kurtki.

– Gotowi? – zapytała dziewczynka.

– Gotowi! – odpowiedzieli rodzice.

Zabawa w śniegu

Na podwórku dziewczynka od razu zaczęła biegać i skakać po śniegu.

– Zrobię pierwszego bałwanka w tym roku! – powiedziała z entuzjazmem.

Tata i mama w tym czasie poszli nakarmić zwierzęta – kózki Balbinkę i Muffina, pieska Chocko oraz kotka Skłaszina, który wolał obserwować wszystko z ciepłej werandy.

Dziewczynka turlała dużą śnieżną kulę, potem drugą i trzecią.

– Gotowe! – zawołała, doklejając bałwankowi oczy z kamyków.

Tata dołączył do niej i powiedział:

– A może bitwa na śnieżki?

– Tylko jeśli pozwolisz mi wygrać! – zaśmiała się dziewczynka.

Przez kilka minut bawili się w rzucanie śnieżkami, aż w końcu wszyscy zaczęli czuć zimno i postanowili wrócić do domu.

Kolacja i ciepły wieczór

Wchodząc do domu, dziewczynka poczuła przyjemne ciepło i zapach kakao.

– To było wspaniałe! – powiedziała, zdejmując przemoczone rękawiczki.

Mama podała wszystkim gorące kakao i kolację – chrupiące tosty z serem i miodem.

– Dzisiaj spać pójdę szybciej – powiedziała dziewczynka, popijając ciepły napój.

– To może jeszcze szybki prysznic i do łóżka? – zaproponowała mama.

Czas na sen

Dziewczynka wskoczyła pod prysznic, gdzie ciepła woda ogrzała jej zmarznięte rączki i policzki. Po kąpieli mama otuliła ją puszystym ręcznikiem, a tata pomógł założyć piżamkę w śnieżynki.

– Dobranoc, córeczko – powiedziała mama, przykrywając ją kocykiem.

– Dobranoc, tatusiu – szepnęła dziewczynka, wtulając się w poduszkę.

– Dobranoc, nasza mała śnieżynko – powiedział tata z uśmiechem.

Dziewczynka zamknęła oczy i zasnęła, śniąc o tańczących płatkach śniegu, bałwankach i kolejnych zimowych przygodach…