Magiczna Wyprawa na Ryby
Za siedmioma górami, trzema lasami i jednym jeziorem, na pięknej, zielonej polanie znajdowała się mała wioska. W samym jej sercu, wśród kwitnących drzew i pachnących kwiatów, stał uroczy drewniany domek.
To właśnie tutaj mieszkała dziewczynka wraz z mamą i tatą.
Pewnego dnia tata wszedł do kuchni z szerokim uśmiechem.
– A może byśmy dzisiaj poszli na ryby? – zaproponował.
Dziewczynka aż podskoczyła z radości.
– Tak! A potem możemy zrobić ognisko?
Mama spojrzała na nich i uśmiechnęła się.
– No dobrze! To będzie piękny dzień nad wodą.
Wyprawa nad jezioro
Spakowali wędkę, przekąski i koc piknikowy, a potem wsiedli do auta i ruszyli w stronę jeziora.
Po kilku minutach jazdy dotarli do małego, cichego zakątka nad wodą. Jezioro błyszczało w słońcu, a drzewa szumiały cicho na wietrze.
– Ale tu pięknie! – powiedziała dziewczynka, zdejmując buciki i mocząc stopy w wodzie.
Tata rozstawił wędkę, a dziewczynka usiadła obok niego.
– A jeśli złapiemy złotą rybkę? – zapytała z błyskiem w oczach.
Tata się zaśmiał.
– To może spełni trzy życzenia!
Dziewczynka przez chwilę wpatrywała się w wodę, ale lekki szum fal sprawił, że poczuła się senna.
I wtedy…
Magiczny Świat Jeziornych Tajemnic
Woda zamigotała, a dziewczynka poczuła dziwne ciepło.
Kiedy otworzyła oczy, nie była już nad jeziorem, tylko… pod wodą!
– Ooo! – powiedziała, patrząc wokół.
Znajdowała się w magicznej, podwodnej krainie!
Wokół niej pływały kolorowe rybki, a przez wodę prześwitywały delikatne promienie słońca.
Nagle obok niej pojawił się mały, złoty stworek z błyszczącym ogonkiem.
– Witaj, jestem Błyskotek, strażnik jeziora! – powiedział radośnie.
– Cześć! – odpowiedziała dziewczynka. – Ale… jak się tu znalazłam?
Błyskotek zaśmiał się dźwięcznie.
– Nasze jezioro ma swoją tajemnicę. Kiedy ktoś bardzo pragnie zobaczyć jego magię, może tu trafić na chwilę!
Dziewczynka rozejrzała się wokół.
– To naprawdę magiczne miejsce!
Koralowe rośliny falowały w rytmie wody, a na dnie leżały migoczące muszelki.
– A wiesz, że w jeziorze żyje Wielka Ryba Życzeń? – zapytał Błyskotek.
– Naprawdę? – zapytała dziewczynka z niedowierzaniem.
Błyskotek wskazał na błękitną grotę, z której dobiegało delikatne światło.
– Ale można ją zobaczyć tylko wtedy, kiedy się bardzo wierzy w magię.
Dziewczynka przymknęła oczy i mocno uwierzyła, że ją zobaczy.
I nagle…
Z wody wyłoniła się przepiękna, złocista ryba, której łuski mieniły się jak gwiazdy.
– Spełniam tylko jedno życzenie – powiedziała spokojnym głosem.
Dziewczynka zastanowiła się chwilę.
– Chciałabym, żeby wszyscy moi bliscy zawsze byli szczęśliwi!
Ryba zamigotała i zniknęła w głębinach, a dziewczynka poczuła ciepło w sercu.
Powrót do rzeczywistości
Nagle szum fal znowu ją otoczył, a kiedy otworzyła oczy, siedziała nad jeziorem obok taty i mamy.
– O czym tak myślisz, skarbie? – zapytała mama.
Dziewczynka się uśmiechnęła.
– O magii jeziora…
Ognisko i rodzinny wieczór
Po południu tata rozpalił ognisko, a mama przygotowała kijki z kiełbaskami.
Skwierczące kiełbaski pachniały przepysznie, a ciepło ogniska otulało wszystkich przyjemnym blaskiem.
– To był cudowny dzień – powiedziała dziewczynka, zajadając chrupiącą kiełbaskę.
– Tak, ale najlepsze jeszcze przed nami! – powiedziała mama, wyciągając pianki do pieczenia.
Dziewczynka zanurzyła piankę w ogniu, a potem roztopiła ją między krakersami.
– Mniam! – powiedziała z uśmiechem.
Tata spojrzał na nią i mrugnął okiem.
– A może jeszcze jedna bajka o złotej rybce?
Dziewczynka się roześmiała.
– Ja już wiem, że magia jeziora istnieje naprawdę!
Powrót do domu
Gdy ognisko dogasało, wszyscy poczuli, że pora wracać do domu.
Wsiedli do auta i w ciszy patrzyli na gwiazdy, które mrugały nad lasem.
Kiedy dotarli do domu, dziewczynka była już bardzo senna.
Mama pomogła jej się umyć, a tata przykrył ciepłą kołdrą.
– Dobranoc, moja mała rybaczko – powiedział cicho.
– Dobranoc, tatusiu – szepnęła dziewczynka, zamykając oczy.
A kiedy zasnęła, śniła o podwodnym świecie, złotej rybie i kolejnej magicznej wyprawie nad jezioro…