Magiczna Dyskoteka Kucyków

Za siedmioma górami, trzema lasami i jednym jeziorem, na pięknej, zielonej polanie znajdowała się mała wioska. W samym jej sercu, wśród kwitnących drzew i pachnących kwiatów, stał uroczy drewniany domek.

To właśnie tutaj mieszkała dziewczynka wraz z mamą i tatą.

Tego dnia razem z rodzicami wróciła z zakupów, a w domu czekał na nich pyszny obiad. Dziewczynka zjadła wszystko do ostatniego kęsa, bo wiedziała, że po posiłku będzie mogła obejrzeć swoją ulubioną bajkę – o magicznych kucykach!

– Już nie mogę się doczekać! – powiedziała, siadając wygodnie na kanapie.

Wejście do świata kucyków

Włączyli telewizor, a na ekranie pojawiły się kolorowe kucyki, biegające po zaczarowanej dolinie.

Ale nagle…

Ekran zamigotał, a w pokoju zrobiło się jasno!

Dziewczynka poczuła dziwne ciepło, a zanim zdążyła zawołać mamę i tatę, znalazła się w zupełnie innym miejscu.

– Ooo! – powiedziała zdziwiona, rozglądając się wokół.

Była teraz na rozległej, kwiecistej łące, a wokół biegały trzy znajome kucyki:

  • Iskrusia – fioletowy kucyk z błyszczącą grzywą, który potrafił tworzyć magiczne iskierki.
  • Wietrzynek – niebieski kucyk o skrzydłach jak pióra chmur, który latał szybciej niż wiatr.
  • Ciasteczko – złocisty kucyk, który uwielbiał piec słodkości i zawsze pachniał wanilią.

Iskrusia podbiegła pierwsza.

– Witaj z powrotem w Magicznej Dolinie Kucyków!

– Tęskniliśmy za tobą! – dodał Wietrzynek, trzepocząc skrzydłami.

Ciasteczko uśmiechnął się i podsunął dziewczynce ciepłe ciastko z czekoladą.

– Musisz spróbować! To nowy przepis!

Zabawa w kucyki

Dziewczynka była zachwycona.

– To oznacza, że możemy się razem bawić?

– Oczywiście! – powiedział Iskrusia. – Dzisiaj mamy dzień zabaw!

Najpierw wszyscy biegali po łące, udając, że mają skrzydła i potrafią latać.

Wietrzynek uczył dziewczynkę, jak robić skoki jak prawdziwy kucyk, a Iskrusia rzucała w powietrze magiczne iskierki, które mieniły się wszystkimi kolorami.

Ciasteczko postanowił, że zrobi dla wszystkich przekąski, więc z pomocą dziewczynki upiekli ciasteczka w kształcie podków.

– Te są na szczęście! – powiedział z uśmiechem.

Magiczna Dyskoteka

Nagle łąka zaczęła świecić tęczowym blaskiem.

– O nie! – zawołał Wietrzynek. – To znaczy, że zaczyna się Magiczna Dyskoteka Kucyków!

– Dyskoteka?! – dziewczynka otworzyła szeroko oczy.

– Tak! Tylko musimy znaleźć zaczarowane nutki, żeby muzyka mogła grać! – powiedział Iskrusia.

Wszyscy ruszyli na poszukiwania.

Dziewczynka zajrzała pod wielki kamień i znalazła pierwszą nutkę – była niebieska i migotała jak gwiazdka.

Ciasteczko spojrzał w koszyk z ciastkami i znalazł drugą – złotą.

Wietrzynek podleciał na drzewo i znalazł trzecią – fioletową.

Gdy wszystkie nutki zebrały się razem, nagle pojawiły się kolorowe światła, a w powietrzu rozbrzmiała wesoła muzyka!

– Czas tańczyć! – zawołał Iskrusia.

Zaczęła się najwspanialsza dyskoteka w Dolinie Kucyków.

Kopytka kucyków rytmicznie uderzały o ziemię, dziewczynka wirowała w kółko, a Wietrzynek latał nad nimi, robiąc powietrzne akrobacje.

Było tyle radości i śmiechu, że aż gwiazdy na niebie zaczęły mrugać!

Powrót do domu

Po tańcach wszyscy byli zmęczeni, więc usiedli na trawie i zajadali słodkie ciasteczka.

Dziewczynka poczuła, że robi się senna.

– Chyba czas wracać… – powiedziała, ziewając.

Iskrusia uśmiechnęła się i dotknęła jej czoła swoim rogiem.

– Zamknij oczy…

Dziewczynka posłuchała i nagle…

Była z powrotem w swoim pokoju!

Mama właśnie wołała:

Czas na kolację!

Dziewczynka przetarła oczy.

– To było takie prawdziwe… – szepnęła do siebie, patrząc na ekran telewizora.

Czy to wszystko naprawdę się wydarzyło?

Ale kiedy spojrzała na swoją rękę, trzymała małe, złote ciasteczko w kształcie podkowy…

Czas na sen

Po kolacji dziewczynka poszła pod prysznic, a potem wskoczyła do ciepłej pościeli.

Mama przykryła ją kocykiem, a tata pogłaskał po głowie.

– Dobranoc, kochanie – powiedzieli cicho.

Dziewczynka zamknęła oczy i zasnęła, śniąc o tańczących kucykach, magicznych iskierkach i tym, że może kiedyś znów odwiedzi Dolinę Kucyków…